Przejdź do głównej zawartości

Aktywacja - Etap 2

Termosy z esencją łomotu

Choć nie do końca udało się zamknąć pierwszy etap, to zgłaszam ekipę do fazy drugiej. Tym razem 10 termosków z Mrocznej Zemsty.
Plan jest taki aby nie malować ich w sztampową Deathwingową kość słoniową. Będzie trochę czarno, mrocznie, z niedużymi dodatkami zielonego (bo jednak Disciples of Caliban) oraz szarościami, srebrem.

Czasu nie ma za dużo, ale może tym razem uda się wyrobić w terminie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Finish Him!

Projekt Plastikowa Bucket Lista Wielkimi krokami zbliża się 40 edycja moich urodzin i pomyślałem, że jest to dobra okazja, aby zmobilizować się do dokończenia pewnych projektów związanych z hobby. Nie jest to jakiś pełen przemyśleń i podsumowań etap, ani nie zrobię już nic spektakularnego. Po prostu znam siebie na tyle, by wiedzieć, że lepiej pracuję, gdy mam deadline i mniej czasu na prokrastynację. Gdy czas nie wydaje się problemem, łatwo ulega się pokusom i zaczyna siedem kolejnych rzeczy, aby nie skończyć żadnej.  Oto więc (skrócona) lista rozgrzebanych figurkowych projektów do dokończenia w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Chcę żeby była realistyczna, ale też trochę ambitna. Celem jest skończenie, a nie osiągnięcie super efektu. 5 SM Scouts (Flesh Tearers) 5 SM Incursors (Flesh Tearers) SM Captain in Gravis Armour (Flesh Tearers) SM Lieutenant (Death Company)  3 Custodes (Kill Team) Kill Team - duży budynek, średni i kawałek terenu Sigmarite Mausoleum - trzy budynki i posąg  No

Aegis Defence Line

Ostatnia linia obrony, czyli nadrabianie zaległości. Ten projekt miałem skończyć jeszcze przed Malarską Aktywacją. Oczywiście wyszło prawie jak zwykle. Tym razem jednak postanowiłem, że nie odłożę niedokończonych modeli "na później" bo już nigdy do nich nie wrócę.

Non omnis pomalowane

A miało być tak pięknie Był plan, był zapał, były obietnice, a wyszło jak zwykle. Malarska aktywacja w moim wykonaniu to na razie małe aktywiątko, a nie zryw hobbystyczny. A na pewno nie blogerski. Bo jednak mało, ale coś tam się działo, czasem ruszyłem pędzlem, czasem sprayem. Stan na dziś, czyli w zasadzie koniec pierwszego etapu, a nawet początek drugiego, to: